Bosz, nie wam w ogóle weny, nic mi nie wychodzi. Ostatnio jak narysowałam jakąś mordę, to powiedzieli mi, że wygląda jak koleś z boysbandu. Super.
Ostatnio na wf było 5 osób, to nauczyciel stwierdził, że skoro już robimy salta w przód, to w tył też. A jeżeli tak mówi, to znaczy, że JA będę to robić, bo reszta klasy to złamasy. Miałam skakać do tyłu ze skrzyni na gruby materac. Ogólnie obawa przed połamaniem kręgosłupa dosyć spora. Skoczyłam raz, było w miarę. Nauczyciel stwierdził, że on